Rolnik z gminy Srokowo ukarany mandatem za błoto na jezdni. Policja apeluje o przestrzeganie przepisów i przypomina o konsekwencjach

2020-09-08 15:55:38(ost. akt: 2020-09-08 16:25:11)

Autor zdjęcia: KPP NML

W ostatnich dniach policjanci interweniują w związku z zanieczyszczaniem dróg. Nawiezienie na jezdnię błota czy kamieni które mogłoby spowodować realne niebezpieczeństwo jest wykroczeniem, za które kodeks wykroczeń przewiduje karę nagany lub grzywnę do 1500 zł. To samo dotyczy pozostawienia na drodze pojazdu lub innego przedmiotu.
Jesień to trudny czas dla kierowców. Kierowanie samochodem nie jest łatwe, gdy dzień staje się coraz krótszy. Jazdy nie ułatwiają też coraz częstsze deszcze. Niestety, niektórzy kierowcy sami utrudniają jazdę zarówno sobie jak i innym.

Często w tym okresie dochodzi do sytuacji, kiedy kierujący ciągnikami wyjeżdżając z pól pozostawiają na drodze grubą warstwę błota. - Zanieczyszczanie drogi publicznej jest takim zachowaniem, które skutkuje pozostawieniem na powierzchni drogi przedmiotów czy substancji, które mogą spowodować niebezpieczeństwo np. plamy oleju, rozbite szkło, błoto, kamienie - mówi asp. Ewelina Piaścik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie. Należy podkreślić, iż choć samo zanieczyszczanie drogi może spowodować niebezpieczeństwo, to dopiero wystąpienie okoliczności takich, jak np. intensywność ruchu, szerokość jezdni, występowanie zakrętów, niekorzystne warunki pogodowe itp. powoduje, że niebezpieczeństwo jest bardziej realne. Takie sytuacje objęte są sankcją wynikającą z kodeksu wykroczeń - dodaje policjantka.

Niestety, co roku policjanci interweniują w związku z zanieczyszczeniem drogi.

Do jednego z takich zdarzeń doszło m.in. 3 września. - Kętrzyńscy policjanci zostali poinformowani, że w miejscowości Srokowo na ul. Ogrodowej jest naniesiona na jezdnię warstwa błota. Zanieczyszczenie to zostało spowodowane przez maszynę rolniczą - relacjonuje Piaścik. Będący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że to 54-letni mężczyzna wyjeżdżając z pola ciągnikiem rolniczym nawiózł na jezdnię błoto. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym. Zobowiązał się do posprzątania jezdni.

- Pomijając fakt, iż błoto na drodze nie wygląda estetycznie, to przede wszystkim stwarza śmiertelne niebezpieczeństwo dla kierowców. Kierowcy mogą nie zauważyć zanieczyszczonej drogi i wpaść w poślizg - ostrzega rzeczniczka kętrzyńskiej policji. Na szczęście, jak zauważa funkcjonariuszka, coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, jakie konsekwencje grożą za zanieczyszczenie drogi i starają się temu zapobiegać sprzątając po sobie. Zdarzają się jednak i tacy, którzy nic sobie nie robią z tego, że pozostawili po sobie zanieczyszczenia na drodze. Jak twierdzi policjantka, na pewno wielu zdarzeń można uniknąć, jeżeli tylko zachowamy podstawowe środki ostrożności. - Warto w tym miejscu wskazać, że kodeks wykroczeń przewiduje również karę dla osób, które nie oznaczą w odpowiedni sposób jakiejkolwiek przeszkody bądź urządzenia, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwu ruchu. Kodeks przewiduje karę aresztu lub grzywny - przypomina Ewelina Piaścik.

Aby uniknąć poważnych zdarzeń należy pamiętać, że niestosowanie się do określonych zasad bezpieczeństwa oraz brak respektowania przepisów może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń. W związku z tym warto pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności. Coraz częściej zdarza się, że na miejsce nie przyjeżdża straż pożarna, a policja, która za zanieczyszczanie drogi nakaże ją posprzątać i może ukarać mandatem.

- Podobnych zgłoszeń mamy coraz więcej. Dlatego też zwracamy się z prośbą do osób prowadzących prace na polach o zadbanie o bezpieczeństwo i stan drogi po przeprowadzonych pracach - apeluje policjantka.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5